piątek, 31 maja 2013

Yankee Candle - wosk Pink Dragon Fruit

Zanim ten wosk znalazł się na mojej liście zakupowej przeczytałam wiele opinii na jego temat, z reguły były to zachwyty i ja do tych zachwytów dołączam! 



Kolorowa i intrygująca… pokusa przygody zawarta w słodkim aromacie zakwitającej tylko nocą pitaji - smoczego owocu
[opis: Mydlarnia Hebe] 

Pitaja czyli Smoczy Owoc – a jaki Ty znajdziesz sposób by nie wpaść w sidła i nie ulec urokowi tego powalającego, słodko tropikalnego aromatu? My pozostaliśmy bezbronni!
 [opis: Świat Zapachów



Nie wiem, czy to zapach pitaji i jak jest wiernie oddany. Wiem natomiast, że zachwyciła mnie ta słodko-kwaśna, soczysta i egzotyczna woń unosząca się w mieszkaniu.
Tropikalny aromat test idealny na ciepłe wieczory, nie przeraża słodkością, która jest odpowiednio przełamana kwaskowatością i nutą świeżości.

Nie obawiajcie się ciężkiego i duszącego słodyczą ulepka :)
Odpręża, przenosi myślami (niestety, tylko myślami ...) na beztroskie wakacje pod tropikalnym słońcem.
 
Otrzymał miano mojego faworyta i tym samym trafił na listę zapachów do kupienia w formie świecy.


Ocena: 5/5

7 komentarzy:

  1. Jeśli Pink Dragon Fruit tak bardzo Ci się spodobał, to polecam zakup Wild Passion Fruit :) jest na prawdę niesamowity :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam i bardzo lubię :)

    Tu pokazałam wszystko co mam: http://pachnaco.blogspot.com/2013/05/tak-na-dobry-poczatek.html

    OdpowiedzUsuń
  3. faktycznie, dopiero przeglądając drugi raz go zauważyłam :) zazdroszczę kolekcji :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Następny wosk na mojej liście musthave :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak tak tak!!!:) właśnie dostałam wosk o tym zapachu od koleżanki i jestem zachwycona! Wiedziała, co wybrać, kocham takie słodko-owocowe zapachy!:)

    OdpowiedzUsuń